Archiwum 20 stycznia 2004


sty 20 2004 Mury Hebronu...
Komentarze: 2

"...Perpetum mobile. Ciezki gaz zycia o nierownomiernych krawedziach. Stad ten lomot. Turkot podrozy na krawedz urwiska. Oszukancze miary czasu pozornie zwiekszajaca odleglosc....

Ludzie z wolnosci mysla, ze swiat jest ciepniety na pol. Tu wiezienie, a tam wolnosc. Taki huj jak slonia nos. Do wiezienia idzie sie tylko raz. Ten pierwszy. Potem juz nie ma wiezienia. Wolnosci tez nie ma. Wszystko jest rowno..."

 

Nie chce Mi sie wiecej cytowac ale jest to fragment ksiazki Andrzeja Stasiuka "Mury Hebronu"...Ksiazka jest na pierwszy rzut oka o wiezieniu...Ale tylko pozornie...Jest to proba ukazania ludzkiej wytrzymalosci na to co nas otacza...Ludzki umysl jest jak mury miasta Hebron ktory broni sie pomimo tego ze wie ze nie nadejdzie pomoc i wczesniej czy pozniej upadnie...Ale jego mieszkancy bronia sie za wszelka cene...Ja tez wiem ze niektore rzeczy sa nie uniknione ale NIE PODDAM SIE !!! !!! !!!

neofita : :
sty 20 2004 Powalona biurokracja :/
Komentarze: 2

Trzeba miec anielska cierpliwosc i chyba cale zycie by zalatwic cos w tym kraju :/...Mam taki dzisiaj dzien ze lepiej nie mowic...Trzy godziny stania pod biurem pani prezes ktora i tak Mnie splawia po minucie i wysluchiwanie jakis problemow ludzi pod tym gabinetem potrafi czlowieka dobic :/...Mam cicha nadzieje ze zobacze sie dzisiaj ze Swoja dziewczyna...Chyba tylko to polepszy Mi chumor...Ale jak znam zycie znowu cos sie zwali i nie zobacze sie z nia :/...Czemu wszystko musi byc tak zawiklane w tym kraju :/...Czy ktos Mi to moze wyjasnic ?? ?? ??...Sadze ze nie ale moze znajdzie sie jakis cwaniak co przynajmiej mysli ze tak :)...Dobra koncze to bo juz zacynam marudzic :/

neofita : :